Jadąc późną porą, drogą przez las we wsi Masłońskie, natknęliśmy się na niespodziewanego gościa stojącego na jej środku. W świetle reflektorów ukazał nam się młody bocian czarny na Jurze. W przeciwieństwie do dorosłych osobników, ten nie miał jeszcze zabarwionych na czerwono dzioba i nóg, a szyja nie była jednolitego koloru.


Poniżej zrzuty ekranu z lotu.



Zdjęcia to zrzuty ekranu z zapisu wideorejestratora.

Comments are closed