Kamieniołom na Babiej Górze

Chętni do odwiedzenia Babiej Góry wcale nie muszą jechać w Beskidy, ponieważ Jura Krakowsko-Częstochowska też ma swoją. Jest to wzgórze mające 377 metrów wysokości n.p.m. i znajduje się w Gminie Żarki, między wsiami Przybynów i Jaroszowiec.

Korzystając z kilku ostatnich godzin słonecznej pogody przed nadciągającą ulewą, postanowiłem zabrać psa na spacer po nieco zapomnianej już i zaniedbanej ścieżce edukacyjnej, utworzonej przez Gminę Żarki pod nazwą Szlak turystyczno-kulturowy „Skarby Ziemi”.

W drodze gruntowej, częściowo utwardzonej wapiennymi skałami można natknąć się na amonity.

Dochodząc do ścieżki od strony Przybynowa, mijamy wiatę odpoczynkową leżącą przy Międzygminnym Szlaku Konnym. Szkoda tylko, że wszystkie kierunkowskazy zostały zerwane i rzucone w trawę.

Sama ścieżka licząca kilka przystanków została utworzona w 2009 roku, ale jest trochę zaniedbana, co widać po stanie tablic: są wyblakłe, częściowo zniszczone, ale w dalszym ciągu czytelne. Prowadzi do nieczynnego już kamieniołomu w którym wydobywano kamień wapienny – szeroko dawniej stosowany jako materiał budowlany, w formie bloków do budowy murów, a po wypaleniu w specjalnym piecu zwanym wapiennikiem, do produkcji wapna palonego i gaszonego. Niestety na trasie leży kilka połamanych i przewróconych drzew i o ile dla dzieci będzie to dodatkowa atrakcja, to dla osób starszych czy z niepełnosprawnościami może to być już przeszkoda nie do pokonania.

Tak wygląda kamieniołom. Na niektórych kamieniach można zaobserwować zjawiska krasowe w pigułce – otwory wypłukane przez deszcz i śnieg.

W drodze powrotnej znajdujemy krzyż z tablicą informacyjną. W tym miejscu znajduje się zbiorowa mogiła ofiar epidemii z 1832 roku, mieszkańców pobliskich Jaroszowic. Grób ten został ocalony od zapomnienia w 2010 roku dzięki staraniom członków stowarzyszenia „Jurajskie Amonity” z Jaroszowa.

Podsumowując, Szlak turystyczno-kulturowy „Skarby Ziemi” jest z pewnością wart odwiedzenia, ale ze względu na utrudnienia na ścieżce w postaci połamanych i poprzewracanych drzew niestety nie dla każdego. Jeżeli chcieliby go Państwo zwiedzić w towarzystwie profesjonalnego przewodnika, zapraszam do kontaktu.